Google Ads

Ustalenie budżetu na reklamę, w początkowym etapie to swoista gra pomiędzy agencją, a klientem. Agencja zwykle nie zna wszystkich uwarunkowań związanych z produktem klienta, a klient nie chce podać budżetu obawiając się, że agencja będzie go chciała wykorzystać do maksimum, nie zawsze efektywnie. Wyjściem jest wzajemne zrozumienie swoich oczekiwań i obaw. Jak ustalać budżet, jakie czynniki brać pod uwagę przeczytacie w artykule.

Reklama w sieci staje się coraz droższa. W artykule Witold omawia 40 najdroższych fraz w Google Ads. Przykładowo najdroższą frazą jest „narzędzie propozycji słów kluczowych” 3772 zł, ale to raczej oferuje Google samo sobie. Bardziej miarodajna jest druga pozycja „reklama firmy w internecie” ze stawką 1231 zł. Listę 40 najdroższych fraz zamyka „oprogramowanie na zamówienie” ze stawką 53 zł. Są to stawki oferowane za pierwszą pozycję.

Oszustwa w reklamach Google Ads stanowią istotny procent kliknięć. Google walczy z fałszywymi kliknięciami, ale chyba wszystkich nie jest w stanie zidentyfikować i odsiać. W artykule Witold prezentuje stanowisko, żeby jednak za bardzo nie przejmować się fałszywymi kliknięciami, bo w ostatecznym rachunku prowadzą one do obniżenia CPC. Opisuje również inne rodzaje oszustw jakie napotyka reklamodawca w sieci, niektóre z nich mogą generować znaczne koszty, a dodatkowo są trudne do wykrycia. A na zakończenie porady jak sobie radzić z oszustwami i minimalizować straty.

Dyskusje, czy warto prowadzić kampanie w Google na markę własną trwają od dawna. Jedni uważają, że kampanie na markę własną prowadzą do kanibalizacji ruchu z SEO i są tylko zbędnym kosztem, inni uważają, że koszt konwersji na markę własną jest tak niski, że jednak w ostatecznym rachunku opłaca się. W artykule Witold prezentuje w zasadzie stanowisko, że jednak nie warto, ale znajduje jeden powód dla którego można rozważyć kampanię na markę własną.